wtorek, 13 stycznia 2009

dom



łagodne słońce, ciepło, dobra zupa...lepszy dzień :)

niedziela, 11 stycznia 2009

trzeba się pozbierać



...tak koniecznie, już najwyższy czas. Zebrać się, zmobilizować, poukładać.
Dzięki, że jesteście. Szczególne pozdrowienia i dedykacja dla Ewy :)

p.s. ciągła fascynacja "małym, prostym aparacikiem" trwa

czwartek, 8 stycznia 2009

...


na razie świat oglądam przez okna domu. tak będzie jeszcze przez tydzień. powoli zaczynam tęsknić za codziennością.
wszystkiego co dobre w Nowym Roku :)